• Sekretariat, Intendent: poniedziałek - piątek 7:00 - 15:00 • Świetlica: poniedziałek - piątek 6:30 - 15:30 •Tel: 81 880 90 03

logo sp

{pgslideshow id=1486|width=640|height=480|delay=3000|image=L|pgslink=1}

W Szkole Podstawowej Nr 2 im. K.K. Baczyńskiego w Puławach, w ramach realizowanego przez IPN projektu „Przystanek Historia”, odbyły się cztery pokazy spektaklu teatralnego dla najmłodszych dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych z terenu Powiatu Puławskiego.

„Historia Misia Wojtka” to spektakl opowiadający historię niedźwiedzia brunatnego, który został oficjalnie przyjęty do 2. Korpusu Polskiego, dowodzonego przez gen. Władysława Andersa. Wraz z polską armią przeszedł cały szlak bojowy: z Iranu przez Palestynę i Egipt, aż do Włoch, gdzie wziął udział w bitwie o Monte Cassino. Oto kilka fragmentów zaczerpniętych z Wikipedii:

Niedźwiadkiem opiekowano się troskliwie. Jego ulubionymi przysmakami były owoce, słodkie syropy, marmolada, miód oraz piwo, które dostawał za dobre zachowanie. Jadał razem z żołnierzami i spał z nimi w namiocie. Kiedy urósł, dostał własną sypialnię w dużej drewnianej skrzyni, nie lubił jednak samotności i często w nocy chodził przytulać się do śpiących w namiocie żołnierzy. Był łagodnym zwierzęciem mającym pełne zaufanie do ludzi. Stwarzało to często zabawne sytuacje z udziałem obcych żołnierzy lub ludności cywilnej.

Jednym z bardziej pamiętnych wyczynów Wojtka była przytaczana we wspomnieniach wielu żołnierzy sytuacja zaistniała podczas stacjonowania Korpusu w Iraku. Niedźwiedź samodzielnie złapał wtedy arabskiego szpiega, który robił rozeznanie przed zaplanowanym atakiem dywersantów, chcących dokonać kradzieży broni. Lubiący bardzo kąpiele (o wodę w Iraku było trudno) niedźwiedź zobaczył otwarte drzwi od łaźni i natychmiast tam wszedł: jak się okazało, osaczył w środku penetrującego obóz szpiega. Ten, przerażony widokiem niedźwiedzia zaczął krzyczeć i poddał się bez oporu żołnierzom. Wojtek w nagrodę dostał łaźnię do dyspozycji na cały wieczór.

Żołnierze wspominają też, że Wojtek uwielbiał jazdę wojskowymi ciężarówkami – w szoferce, a czasami na skrzyni, czym wzbudzał sporą sensację na drodze. Lubił też zapasy z żołnierzami, które na ogół kończyły się jego zwycięstwem: pokonany leżał na łopatkach, a niedźwiedź lizał go po twarzy. Pośród opowieści o Wojtku jest również taka, jak to podczas działań pod Monte Casino kapral Wojtek pomagał pozostałym żołnierzom w noszeniu ciężkich skrzyń z amunicją artyleryjską i nigdy nie zdarzyło mu się żadnej upuścić...

Informacje prawne

Kontakt

© Szkoła Podstawowa im. A. Mickiewicza w Żyrzynie. Wszystkie prawa zastrzeżone.